Umarł mój lekarz
opublikowany 8 lat temu z kategorii Życie, Wiara

Pierwszy raz od ponad dwóch lat byłem w swojej przychodni rejonowej. Ponieważ nie było mnie od tak dawna, zostałem poproszony o wypełnienie deklaracji wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Okazało się, że mój lekarz, którego znałem od dziecka, umarł w ubiegłym roku. Miał zaledwie 53 lata. W mojej opinii bardzo mało, tym bardziej, że to przecież lekarz, a oni najlepiej wiedzą jak o siebie zadbać.

Smutno mi się zrobiło, a jednocześnie po raz kolejny uświadomiłem sobie jak niewielka odległość dzieli nas pomiędzy “tymi” światami. Może zamiast tak gorliwie palić znicze na grobach tych, dla których nie ma to już znaczenia, lepiej zapalić myślenie i podjąć decyzję, gdzie chcemy spędzić najbliższą wieczność? W Niebie, z Bogiem, według obietnicy danej nam przez Jego Syna:

"Jam jest zmarwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki.” – Ew. Jana 11:25


czy też po prostu, tak zwyczajnie… w ziemi, na cmentarzu, wedle zapewnień wszystkich najlepiej poinformowanych, oczytanych, zabawnych, wszystkich tych, których po prostu kocha świat… ten Świat?

Bądź na bieżąco subskrybując mój kanał RSS. Możesz także śledzić mój puls, a poniżej dodasz również swój komentarz.

Szukajka


Pierwszy raz zmuszony byłem wzywać GOPR na pomoc. Dopóki jest mi ciepło - mogę dużo, ale kiedy zamarzam - jestem zwykłym mięczakiem. Przekroczyłem granicę paniki. Zostawiam ten wpis ku przestrodze - swojej i dla innych. Nie jesteśmy niezniszczalni.
Pierwszy raz zmuszony byłem wzywać GOPR na pomoc. Dopóki jest mi ciepło - mogę dużo, ale kiedy zamarzam - jestem zwykłym mięczakiem. Przekroczyłem granicę paniki. Zostawiam ten wpis ku przestrodze - swojej i dla innych. Nie jesteśmy niezniszczalni.
zobacz
W tym miejscu przez ponad 20 lat funkcjonowały Zakłady Dziewiarskie
W tym miejscu przez ponad 20 lat funkcjonowały Zakłady Dziewiarskie "Wanda". Od końca ubiegłego wieku, hala fabryczna stopniowo niszczeje i nie ma pomysłu, aby w sensowny sposób wykorzystać to miejsce.
zobacz
Dąbrowa Górnicza, zgromadzenie międzyzborowe
Po raz pierwszy wraz z córką bierzemy udział w zgromadzeniu zborów z różnych części polski w wynajętej na tę okoliczność sali klubu…
zobacz
Słowem o wierze na Telegramie