Cykl życia moich fotografii

Od prawie 15-lat zajmuję się robieniem zdjęć. Kiedyś się uczyłem, w pewnym momencie na tym zarabiałem, a obecnie robię to wyłącznie hobbystycznie. Zastanawiałem się jak długo będą trwały zdjęcia, które wykonałem i naszła mnie taka refleksja:

- robię zdjęcia, aby pamiętać jak było kiedyś,
- później zdjęcia będę pokazywał swojej córce,
- później ona sama będzie do nich wracała,
- następnie możliwe, że pokaże je swoim dzieciom,
- później gdzieś ktoś o nich może będzie jeszcze pamiętał,
- być może, że wejdą do większego archiwum zdjęć "z tamtej epoki",
- ktoś je usunie, ulegną zniszczeniu, a niedobitki ludzie będą próbowali interpretować po swojemu,
- czas zatrze ślady całkowicie.

Z drugiej strony ciężko przewidzieć co przyniesie przyszłość. Fotografia cyfrowa ma zaledwie kilkanaście lat, a już stworzyła zupełnie nowe możliwości zarówno w samej jakości wykonywanie zdjęć, jak również w ich późniejszym przechowywaniu. Martwię się jednak, bo ilość wcale nie jest wyznacznikiem jakości...