Liczba osób głoszących jakiś pogląd nie jest dowodem prawdziwości tego poglądu.
I przekonuje się o tym każdego dnia. Tylko dlatego, że tak jest wygodniej, że nie interesuje cię to, nie masz wiedzy, nie chce ci się itd. nie powinieneś decydować o tym jak mają żyć inni. A już na pewno nie powołuj się na argument, że jesteś oświecony i wiesz dobrze co jest dobre, a co szkodliwe, bo... gówno wiesz. Zwyczajnie się boisz.
Nie jesteś zainteresowany tym co dzieje się z twoim dzieckiem to twoja sprawa i twój wybór - masz do tego święte prawo, ale nigdy nie podnoś ręki w kierunku czyjegoś dziecka, bo nie ty urodziłeś i nie ty wychowujesz.
Rodzice, trzymajcie się!
opublikowany 2 lata temu z kategorii Życie, Frustracja
Tym nietypowym wpisem chciałbym podsumować wnioski po spotkaniu Parlamentarnego Zespołu d.s. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych i Dzieci, które odbyło się 8 stycznia br, a o którym - choć powinno - nie mówi się wcale.
opublikowany 5 lat temu z kategorii Życie, Frustracja
Informujemy, że w związku z ustawą antyterrorystyczną do korzystania z usług wymagana będzie rejestracja numeru (...)
Rozumiem, że definiując termin "terrorysta" sensowniej byłoby rozumieć pod nim elektorat aktualnej władzy, bo nie przypominam sobie, abym zarejestrował w swojej pamięci czyjkolwiek atak terrorystyczny (czy choćby zainteresowanie takowym) poza tymi, którzy atakują na okrąło mój portfel i moją wolność w dodatku wmawiając mi przy tym, że robią to dla mojego dobra?