StarCraft dalej jest fajny
opublikowany 6 lat temu z kategorii Życie, Retro

Kilka dni temu spotkała mnie miła niespodzianka. Firma Blizzard, wydawca najważniejszych gier RTS wszech czasów, postanowiła zrobić dobrze dzisiejszym trzydziestolatkom i udostępniła zupełnie za darmo (oraz na najważniejsze platformy – Windows, OSX) kultową pierwszą część strategii czasu rzeczywistego o nazwie StarCraft (wraz ze zintegrowanym dodatkiem Brood War). Co ważne, gra została zaktualizowana, aby pracować poprawnie z najnowszymi systemami operacyjnymi, a także wspiera dostęp do systemu battle.net, aby umożliwić graczom grę w sieci. Nie jestem wytrawnym graczem, ale StarCraft to gra, w którą zagrywałem się mając około 18 lat na moim pierwszym PC. Kilka lat temu do sprzedaży trafiła druga odsłona serii, a całkiem niedawno udostępniono również w pełni zremasterowaną pierwszą część.

O tym, jak ważny wkład w historię gier komputerowych miał StarCraft, może świadczyć choćby fakt, że w Korei Południowej gra na stałe weszła do kanonu popkultury. To właśnie tam wylansowane zostały mistrzostwa e-sportu, a profesjonalni gracze zarabiają krocie spędzając po 10 godzin dziennie / 6 dni w tygodniu trenując do kolejnych rozgrywek, a transmisje z tych pojedynków emitowane są w telewizji ogólnodostępnej

Dla mnie kosmiczne podboje to przede wszystkim sentymentalna podróż do początków moich przygód z grami strategicznymi. Miło jest również rozegrać krótki pojedynek po sieci z kolegą, wcześniej nie miałem takich możliwości. Blizzard, tak trzymaj.

Tak, ten wpis zawierał lokowanie produktu :-)

Bądź na bieżąco subskrybując mój kanał RSS. Możesz także śledzić mój puls, a poniżej dodasz również swój komentarz.

Szukajka


Pierwszy raz zmuszony byłem wzywać GOPR na pomoc. Dopóki jest mi ciepło - mogę dużo, ale kiedy zamarzam - jestem zwykłym mięczakiem. Przekroczyłem granicę paniki. Zostawiam ten wpis ku przestrodze - swojej i dla innych. Nie jesteśmy niezniszczalni.
Pierwszy raz zmuszony byłem wzywać GOPR na pomoc. Dopóki jest mi ciepło - mogę dużo, ale kiedy zamarzam - jestem zwykłym mięczakiem. Przekroczyłem granicę paniki. Zostawiam ten wpis ku przestrodze - swojej i dla innych. Nie jesteśmy niezniszczalni.
zobacz
W tym miejscu przez ponad 20 lat funkcjonowały Zakłady Dziewiarskie
W tym miejscu przez ponad 20 lat funkcjonowały Zakłady Dziewiarskie "Wanda". Od końca ubiegłego wieku, hala fabryczna stopniowo niszczeje i nie ma pomysłu, aby w sensowny sposób wykorzystać to miejsce.
zobacz
Dąbrowa Górnicza, zgromadzenie międzyzborowe
Po raz pierwszy wraz z córką bierzemy udział w zgromadzeniu zborów z różnych części polski w wynajętej na tę okoliczność sali klubu…
zobacz
Słowem o wierze na Telegramie