Wygrał, bo nie wiedział, że to niemożliwe
opublikowany 6 lat temu z kategorii Życie, Motywacja

Kilka dni temu przeczytałem o Cliffie Youngu - facecie, który w wieku 61 lat zwyciężył w najcięższym australijskim ultramaratonie Sydney - Melbourne, w którym uczestnicy mają do przebiegnięcia dystans 875 km. Historia niesamowita tym bardziej, że Cliff nie był zawodowym maratończykiem i był to jego pierwszy start w jakimkolwiek wyścigu.

W dużym skrócie: farmer w wieku emerytalnym biegnący 1000 mil i sypiający w przerwach jedynie po dwie godziny (norma wynosiła minimum 6 godzin) bez wcześniejszego doświadczenia wygrywa ultramaraton. Człowiek ten biegnie w specyficznym dla siebie stylu przyprawiając widzów o salwy śmiechu. Systematyczność, indywidualizm, ignorancja i dziecięca naiwność doprowadzają go do mety przed innymi zawodnikami.

Na pytanie jednego z lekarzy, że to czego dokonał jest po prostu niemożliwe, odpowiedział: "nie wiedziałem".

Podsumowując to co dla mnie najważniejsze: starszy farmer z Australii wygrał morderczy ultramaraton, ponieważ nie wiedział, że jest to niemożliwe.

Też chciałbym więcej nie-wiedzieć.

Bądź na bieżąco subskrybując mój kanał RSS. Możesz także śledzić mój puls, a poniżej dodasz również swój komentarz.

Szukajka


To może być ostatni taki ciepły wypad w tym sezonie. A może w ogóle ostatni?
To może być ostatni taki ciepły wypad w tym sezonie. A może w ogóle ostatni?
zobacz
Krynica-Zdrój, Chi Mai na rynku
Jestem z córką i mamą na wczasach w Krynicy-Zdrój. Na rynku ktoś na saksofonie improwizuje Chi Mai wykorzystany m.in. w filmie Profesjonalista.…
zobacz
Mam sentyment do tego sklepu, kupowałem tutaj lody podróżując rowerem na Balaton czy Sosinę.
Mam sentyment do tego sklepu, kupowałem tutaj lody podróżując rowerem na Balaton czy Sosinę.
zobacz
Mój kanał na Telegramie