American beauty co raz bliższy
American beauty to film z 1999 roku. Nie pamiętam już dokładnie, ale prawdopodobnie byłem na nim w kinie razem z moją klasą. Byłem wtedy nastolatkiem, przez co film nie zrobił na mnie większego wrażenia.
Cały czas jednak miałem go w pamięci. Coś nie dawało mi o nim zapomnieć.
Prawie 20 lat później obraz ten jest mi co raz bliższy. Dzisiaj dowiedziałem się, że American beauty to nie tylko tytuł filmu, ale również gatunek róży, która pięknieje dokładnie w tym momencie, w którym jej ciało (korzenie, liście) zaczynają obumierać.
Tytuł ten niesie, więc dodatkową wartość. Ciesze się, że mogłem to odkryć (ma to jeszcze większy sens po obejrzeniu filmu).