Mądrość z książek: Najgroźniejsza zbrodnia
(...) Sporą część książki poświęcam omówieniu dorobku niemieckiego narodu w światowej kulturze, nauce i technice. Bowiem jak wielu innych, zastanawiam się jak tak wielki naród mógł prawie w całości realizować morderczą rasową politykę Hitlera. Wydaje się, że odpowiedź dała niemiecko-żydowska filozof Hannah Arendt (1906-1975), która twierdzi, że najgroźniejszą nie jest zbrodnia popełniona przez radykałów a przez przeciętnych ludzi (jakim np. był Adolf Eichmann, kierownik Programu Zagłady Żydów), którzy bezkrytycznie, a nawet bez próby myślenia i zastanowienia nad tym, że przecież mordują, ponieważ inni za nich myślą. Z tej przeciętności morderców wynika powszechna banalność zbrodni popełnianych przez Niemców na Żydach, Polakach, Cyganach, Rosjanach, Francuzach, Włochach, Grekach i innych w latach 1933-1945.
Znalezione w Informatyce w służbie ludobójstwa Andrzeja Targowskiego.